Niestety plany z majówką na Rumuni legły w gruzach, pogoda nie dała za wygraną. Spontaniczny krótki wypad po dalszej okolicy. Pierwszy punkt to Tarnów, chcieliśmy zobaczyć rynek i ulicę parasoli. O ile rynek znajdował się na swoim miejscu to parasole były ale tylko te w ogródkach piwnych 🙂 Kolejne miejsce to Zalipie – wieś niedaleko Tarnowa w której domy ozdobione malunkami z kwiatami. Tego dnia odwiedziło ją bardzo dużo turystów, zarówno tych na 4 i 2 kołach. Później pojechaliśmy na miejsce znalezione przypadkowo w google maps – ujście Dunajca do Wisły. Ostatnim z punktów naszej krótkiej wycieczki był Pacanów, krótki spacer po centrum i wracamy do domu. Po drodze udało nam się znaleźć ładne pole z rzepakiem i jak przystało na prawilnych motocyklistów porobiliśmy kilka ujęć. Pozdrawiamy
